POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Niewiele wiem o życiu przyszłym
tylko to, że człowiek już nigdy nie będzie
człowiekowi wilkiem.
Człowiek nigdy już nie skrzywdzi, nie osądzi,
nie poniży swojego brata.
Absolutna Miłość napełni nasze serca
i zobaczymy wszędzie jej blask.
/ks.Stan Rougier/

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Dobroć serca wymaga czujności, wcale nie jest naiwna. Może wiązać się z ryzykiem. Nie zostawia miejsca na to, aby kimkolwiek gardzić. Sprawia, że stajemy się wrażliwi na najbiedniejszych, na tych, którzy cierpią, na ból dzieci. Dobroć serca umie za pomocą wyrazu twarzy, tonu głosu odpowiedzieć na istniejącą w każdym człowieku potrzebę miłości.
Tak, Bóg pomaga nam iść przez życie, bo w głębi naszych dusz złożył iskierkę dobra, która chce stać się płomieniem. Czy będziesz żył Chrystusem dla ludzi, choćbyś przez miłość miał stracić życie?
/br.Roger z Taize/

POP-BREWIARZ CZYLI MODLITWA W BIEGU.  WIĘCEJ TUTAJ

Panie, proszę, spraw,
aby nic nie zakłóciło pokoju w głębi mojego serca,
ale żebym przynosiła radość i dobro
każdej napotkanej osobie,
aby pomóc jej odkryć bogactwo, które nosi w sobie.
Pomóż mi szczególnie Panie
dojrzeć światło w twarzach
ludzi, z którymi żyję.
Tak trudno, czasem, Panie,
przejść ponad wadami, które mnie irytują
zamiast zatrzymać się nad ich zaletami,
z których korzystam niezauważalnie.
Pomóż mi Panie
widzieć twoje jaśniejące Oblicze
nawet w najgorszych chwilach.
Nie ma żadnej, która nie mogłaby by być źródłem,
choć na razie zakrytym,
dobra, szczególnie, jeśli oprę się na Maryi.
Daj mi, Panie łaskę pracy wyłącznie dla dobra, piękna i prawdy,
szukania bez ustanku w każdym człowieku iskry,
którą tam złożyłeś stwarzając go na swój obraz.
Daj mi Panie ten sam entuzjazm
dla sukcesów innych jak dla moich
i do czynienia wysiłków w poprawie siebie samej
tak, żeby nie starczyło mi czasu na krytykę innych.
Chciałabym także Panie
żebyś dał mi Mądrość
nie wspominania błędów z przeszłości,
abym spieszyła budować lepszą przyszłość.
Daj mi serce
zbyt wielkie, abym przeżuwała moje bóle,
zbyt szlachetne, żeby zatrzymywało gorycz,
zbyt mocne, żeby się lękać,
zbyt otwarte, żeby się zamykać na cokolwiek.
Panie, mój Boże
Proszę Cię o te łaski dla wszystkich ludzi,
którzy dzisiaj walczą jak ja.
Aby było mniej nienawiści, a więcej miłości,
bo od czasu Twojego Zmartwychwstania
Nienawiść i śmierć zostały pokonane przez Miłość i Prawdę
Otwórz nasze oczy na niewidzialne,
aby nic nie zdołało zgasić optymizmu
tych, którzy w Ciebie wierzą
i mają nadzieję w Człowieku.
Amen s. Emmanuelle